Komentarze: 0
Śmierć spotka każdego z nas od tego nie uciekniemy. Kiedy umiera nam ktoś bliski czujemy pustkę w sercu, której nikt nigdy nie wypełni. Za śmierć obwiniamy Boga. Często odwracamy się od niego> twierdzimy że w ten sposób chce nas ukarać za wszystkie złe rzeczy jakie zrobiliśmy
Osoba która umiera na zawsze pozostaje w naszym sercu.Jej dusza jest zawsze przy nas w dobrych i złych chwilach. Czasami się zastanawiam nad tym dlaczego Bóg zabiera do siebie dobrych ludzi a ci którzy na nie nie zasługuja pozostają na ziemi. Czy to jest sprawiedliwe?
W swoim życiu przeżyłam jak na razie tylko jedną bolesną stratę. Radek miał 9 lat. Jeszcze tego dnia tak fajnie sie wszyscy bawiliśmy po lekcjach. Gdy przyjechał mój tata i powiedział ze Radka potrącił amo0chód i że zginął na miejscu nie chciałam w to wierzyć. Byłam w szoku śmiałam się.
Nie zapomnę jak dowiedziała się moja ówczesna wychowawczyni wtedy w klasie panowała martwa cisza... Straciliśmy wtedy bardzo wartościowego człowieka.
Dopiero na pogrzebie dotarło do mnie to wszystko. Gdy zobaczyłam tych ludzi i jego babcię , która nie chciała by spuszczona trumnę. Ona chciała umrzeć razem z nim... chciała być tylko ze swoim wnukiem a Bóg jej go zabrał.....